Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (15)
My też właśnie wróciliśmy. Od 10 na dworzu. Zakupy, lody i inne atrakcje, ale na szczęście byłam z rodzicami więc jedynie się nachodziłam, a nie nabiegałam. Zaraz drzemka bo nie wyrobię. Obiad na...
rozwiń
My też właśnie wróciliśmy. Od 10 na dworzu. Zakupy, lody i inne atrakcje, ale na szczęście byłam z rodzicami więc jedynie się nachodziłam, a nie nabiegałam. Zaraz drzemka bo nie wyrobię. Obiad na szczęście z wczoraj jest. Nie mam siły na gotowanie.
Mój M. powrócił do domu i śpi. Nie wygląda najlepiej. Po tej narkozie i lekach przeciwbólowych jest strasznie oszołomiony. Mówi, że już nigdy nie pójdzie na żaden zabieg. Dwa tyg. zwolnienia ma.
zobacz wątek