Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (15)
Dzień dobry w niedzielę! :)
Selene, no to możesz się poczuć jak za dawnych czasów odwiedzając męża ;). No ale oby szybko doszedł do siebie, bo wierzę, że nie jest to nic przyjemnego i...
rozwiń
Dzień dobry w niedzielę! :)
Selene, no to możesz się poczuć jak za dawnych czasów odwiedzając męża ;). No ale oby szybko doszedł do siebie, bo wierzę, że nie jest to nic przyjemnego i pewnie kiepsko się czuje.
Haze, no to super, że jednak będziecie mogli zdecydować się na zakup :).
Mamtu, ja tam Ci zazdroszczę - z moim mężem nigdy mnie to nie czeka, u nas to ja z tych wywalających wszystko ;). Syndrom "wicia gniazda" u mojego m. to składowanie wszystkiego - masakra. Także u nas pole bitwy jak zaczynam się brać za porządki ;). A Ty się ciesz, że Mąż Cię nie wyniósł z Twoją salonową kanapą - grunt, że masz gdzie spać ;) Chociaż już to widziałam oczami wyobraźni, jak w szale porządków Twój M. niczym na lektyce wynosi Cię na śmietnik ;)
Dora, słyszałam, że dziki w ciągu dnia grasują na placów zabaw na Dąbka, ale w okolicy pagietu (tak się to w ogóle pisze? ;) ), także na razie w bezpiecznej odległości od Ciebie ;).
Walerka, faktycznie bardzo mądra ta Wasza zabawa ;)
Arabelka, my łóżeczko i materacyk kupowaliśmy w Ikei akurat :). W sumie w Mama i ja kupiliśmy wczoraj tylko Przewijak (no i moja mama jak zobaczyła imienne śliniaki to wszystkich Tymków wykupiła, na szczęście były tylko 3 ;) ). Wanienkę kupiliśmy w Mapu, no i takie pierdoły typu księżyc z pozytywką też tam ;).Dobrze, że mówisz o tym Tygrysku - będę miała go na uwadze :).
Nie zazdroszczę "przygód" z kręgosłupem... U mnie z kolei stawy są w opłakanym stanie, konkretnie kolana - szykuje mi się operacja za czas jakiś... :/
No i powiedz coś temu mężowi, bo przecież niedługo będziesz musiała go reanimować! ;)
Katka, może podzielisz się trochę tą energią, co? Chętnie przyjmę! ;) Dzisiaj jestem nie do życia, pogoda nie dla mnie... Ale delektuję się ostatnim dniem z truskawkami i lodami ;)
Sonia, faktycznie co rusz łapie Cię jakieś choróbsko... Obyś szybko wróciła do zdrowia!
Marta, dołączam dzisiaj do Ciebie, możemy założyć Ciążowy klub czytelnika ;). Tylko jeszcze nie wiem od czego zacznę ;).
Julka, masakra z telefonem :/. Kurde, teraz to już i oczy dookoła głowy to za mało :/
zobacz wątek