Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (15)
Teraz mogę się z Wami przywitać na spokojnie :)
Od rana szukałam tego przeklętego telefonu, później jeździłam zastrzec kartę SIM, chciałam kupić telefon jakiś używany ale jak...
rozwiń
Teraz mogę się z Wami przywitać na spokojnie :)
Od rana szukałam tego przeklętego telefonu, później jeździłam zastrzec kartę SIM, chciałam kupić telefon jakiś używany ale jak spojrzałam na ceny to stwierdziłam że naprawię stary tel. męża. Tak więc kilka dni będę żyć bez telefonu. Cóż...w ogóle moja wina, podskórnie przeczuwałam że nie powinnam tak zostawiać wózka z tel w środku. Ale nie miałam gdzie go włożyć a Filip chciał chodzić (on jeszcze tylko trzymany za rączki drepcze). No i tak to się złożyło. Nie miałam jakiegoś wypasionego na szczęście, to tak nie żal :)
Sonia kuruj się w takim razie. Umówimy się innego dnia. Ale już wiesz jak trafić przynajmniej.
Marta czyli byłaś u tej "mojej" fryzjerki. Ja jestem zadowolona z jej cięć i farbowania. Mam nadzieję że i Ty będziesz. W ogóle to gratuluję dotarcia (ile podejść robiłaś? Trzy? Więcej?)
Marta nie patrzyłam na gramaturę, nie wiedziałam że jest jakaś różnica. Kupowałam tak jak Aga :) jakie były na stanie i który wzór mi się spodobał.
A ja nadal w czarnym lesie z wyprawką. Podziwiam Was że Wy już już.
zobacz wątek