Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (15)
Z karmieniem to dużo moim zdaniem od głowy zależy...w sensie od nastawienia i chęci.
Aga no bo tak jest....mi się wydaje, że dopiero co z nim w ciąży chodziłam a on mi już pyskować...
rozwiń
Z karmieniem to dużo moim zdaniem od głowy zależy...w sensie od nastawienia i chęci.
Aga no bo tak jest....mi się wydaje, że dopiero co z nim w ciąży chodziłam a on mi już pyskować zaczyna. Trzeba się nacieszyć dzieciaczkami bo strasznie krótkie to dzieciństwo,chociaż wiem, że Ksawery jeszcze jest malutki.
Ja pojechałam na IP na zaspe po 6h skórczy w domu. Jak jechałam to miałam regularne co 3 min do tego zaczęłam wymiotować więc moja mama spanikowała i pojechałyśmy. Babka na IP wielce obrażona bo to była 6 rano że ją obudziłam łaskawie podłączyła mnie pod KTG i poszła spać :/ po pół godzinie mnie zbadała i zaczęła się drzeć że mam rozwarcie na jeden palec i po co komuś głowę zawracam...szok, zapytałam się jej nawet jak niby miałam to sprawdzić na ile mam rozwarcie :)
zobacz wątek