Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (16)
My już z powrotem w domu. Mąż po wyjęciu tamponady z nosa zdecydowanie lepiej się czuje. Jedyny na razie problem, że nie może dźwigać i się przemęczać w związku z tym ja wszystko robię. A dom po...
rozwiń
My już z powrotem w domu. Mąż po wyjęciu tamponady z nosa zdecydowanie lepiej się czuje. Jedyny na razie problem, że nie może dźwigać i się przemęczać w związku z tym ja wszystko robię. A dom po czterech dniach panowania mojego męża jest w opłakanym stanie. Także czeka mnie kilka dni "orki" żeby "odgruzować" mieszkanie. Dzisiaj już padam, młody idzie spać zaraz (przynajmniej mam nadzieję, że pójdzie) i ja też!
zobacz wątek