Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (16)
Dzień dobry,
Dzięki za wszystkie słowa otuchy. Dziś jest lepiej, ale jednak nie doszłam do siebie całkiem... Wczoraj jak się położyłam to mi się takie myślenie włączyło, że szok......
rozwiń
Dzień dobry,
Dzięki za wszystkie słowa otuchy. Dziś jest lepiej, ale jednak nie doszłam do siebie całkiem... Wczoraj jak się położyłam to mi się takie myślenie włączyło, że szok... Nawet tego przytaczać nie będę, bo bez sensu. W każdym razie skończyło się na płaczu, ale może dzięki temu w końcu zasnęłam...
Mamtu, cieszę się, że sprawnie Wam poszło, a kolor sypialni bombowy - też mi się szare wnętrza podobają :).
Marta, no pewnie - korzystajcie z czasu tylko dla Was dwojga, szczególnie, że Twój mężczyzna tak rzadko ostatnio bywa w domu. A mieszkanie jeszcze się pomaluje ;).
Carolajna, a Ty jutro ostatni dzień w pracy, tak? W końcu będziesz mogła zacząć cieszyć się labą :)
Selene, a próbowałaś jakichś masaży na te bóle? Może potraktuj to miejsce mocno odkręconym prysznicem przez dłuższą chwilę? Nie wiem jak Ci pomóc inaczej... Miejmy nadzieję, że jak najszybciej samo przejdzie.
Haze, co za sen... Brrr... Ta noc to chyba w ogóle jakaś kijowa dzisiaj była.
Maluszek, fajnie, że byłaś na spotkaniu - zawsze to oderwanie od rzeczywistości, a szczególnie jak się jeszcze objawiają takie dobre wieści :)
O tych pytaniach w klimacie "już? Już po?" ostatnio babka w SR mówiła, odnośnie tego, co najbardziej wkurza ciężarną ;). I jak się tak zastanowię to bym chyba rozszarpała takich nadgorliwych.
zobacz wątek