Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (16)
No to jestem i ja.
Ściana skuta, ale muszę przyznać, że chłopcy postarali się, żebym nie musiała zbyt wiele robić. Większość najgorszego brudu ogarnęli sami, mi zostały tylko drobne...
rozwiń
No to jestem i ja.
Ściana skuta, ale muszę przyznać, że chłopcy postarali się, żebym nie musiała zbyt wiele robić. Większość najgorszego brudu ogarnęli sami, mi zostały tylko drobne 'poprawki'. ;)
A za tydzień - powtórka z rozrywki, bo przychodzi facet od tynkowania, cekolowania i malowania, także zapowiadają mi się ciężkie dni.
Aga, powiem Ci, że Twoja wizja mnie na kanapie w salonie wcale nie odbiegała od prawdy. Może tego pyłu nie miałam na sobie aż tyle, ale cała reszta zgadza się co do joty. ;)
Maluszek, cieszę się, że masz dziś lepszy humor. Fajnie się Ciebie czyta taką bardziej optymistyczną. :)
zobacz wątek