Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (16)
Cześć dziewczyny!
Mamtu fajnie, że chłopaki nie zostawili Ci dużo na głowie z porządkami :)
Arabelka trzymam kciuki, żeby to było "ten typ tak ma" i za szybkie pozbycie bakterii....
rozwiń
Cześć dziewczyny!
Mamtu fajnie, że chłopaki nie zostawili Ci dużo na głowie z porządkami :)
Arabelka trzymam kciuki, żeby to było "ten typ tak ma" i za szybkie pozbycie bakterii. Szkoda tylko, że to zawsze tak jest, że albo jest dobrze, albo wszystko na raz.
Z tym twardnieniem brzucha to ja też mam problem. Dobrze jest tak do 14 potem to w zasadzie jeden wielki kamień. Na chwilę odpuszcza jak się położę. Bo jak siedzę to też twardy. wpierwszej ciąży miałam dokładnie to samo. Najgorzej się chodzi, mnie jeszcze przeszywa wtedy taki ból przez centrum brzucha. Na szczęście, póki co do niczego to nie prowadzi.
Jak chodziłam w pierwszej ciąży do szkoły rodzenia, to miałam bardzo fajne ćwiczenia. Byłam już w 9 miesiącu i spokojnie dawałam radę. Właśnie były to głównie ćwiczenia oddechowe, relaksacyjne i rozciągające. Babeczka bardzo fajnie prowadziła. Nigdy mnie nic po nich nie bolało i właśnie tak raczej powinno być.
Moje życzenie, że mały pójdzie spać oczywiście się nie spełniło. Kupa płaczu i koniec końcem wylądował u nas w łóżku. Co oznacza, że od nowa trzeba go nauczyć zasypiać w swoim łóżku. A już chciałam go przenosić do normalnego łóżka.
Dobrze, że chociaż mam dobry humor. Ochroniarz mnie dzisiaj w pracy rozbawił. "Postraszył", że łamię procedury po wprowadzam dwie sooby na jedną przepustkę ;)
Miełgo dnia :) dziś w końcu słońce :)
zobacz wątek