Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (16)
A u mnie kiepsko... Ryczałam godzinę, w końcu się zebrałam... Wróciłam od lekarza - w prawej tętnicy opór jest znaczny, oprócz tego pojawił się też w lewej (a tam go nie było)... No i...
rozwiń
A u mnie kiepsko... Ryczałam godzinę, w końcu się zebrałam... Wróciłam od lekarza - w prawej tętnicy opór jest znaczny, oprócz tego pojawił się też w lewej (a tam go nie było)... No i najprawdopodobniej będę musiała sobie wstrzykiwać heparynę, ale to jeszcze zależy od kolejnej wizyty. Teraz wizyty będę musiała mieć częściej i za każdym razem z dopplerem. Poza tym mam się mega oszczędzać, bardzo dużo leżeć... Kupiłam glukometr, bo tak mi zaleciła, od jutra zaczynam się kłuć. No i Młody miał też trochę moczu... Najgorsze te tętnice... Aha, no i mam mierzyć ciśnienie 2x dziennie. A co więcej to się dowiem w poniedziałek u swojej ginki...
zobacz wątek