Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (16)
Dzięki dziewczyny... Wiecie - najgorsze jest to, że ja nic nie mogę zrobić... Jakieś pie*rzone tętnice się blokują, a ja nie mam na to żadnego wpływu... Tak naprawdę czekam co się wydarzy w...
rozwiń
Dzięki dziewczyny... Wiecie - najgorsze jest to, że ja nic nie mogę zrobić... Jakieś pie*rzone tętnice się blokują, a ja nie mam na to żadnego wpływu... Tak naprawdę czekam co się wydarzy w poniedziałek na wizycie. No a z tych prozaicznych rzeczy - ustaliliśmy, że nie możemy czekać do sierpnia na fachowca w tej sytuacji i od przyszłego weekendu wkracza ekipa pod wezwaniem - mój mąż i moja mama. Już się boje co z tego wyjdzie, no ale cóż - grunt, że coś będzie się działo, a ja za jakiś czas będę mogła być spokojna, że w razie W wszystko na Młodego czeka.
Dora, pewnie Mała faktycznie ma już mało miejsca, no i ważne, że szyjka jest długa i zamknięta :)
Julka, wypoczywaj w rodzinnych stronach i korzystaj z rozpusty maminych obiadków :)
Arabelka, cieszę się, że lekarz Cię uspokoił, zobaczysz - będzie dobrze.
Ja muszę znowu iść się kłuć - dostałam skierowanie na badanie fibrynogenu i d-dimerów... Chyba pójdę się położyć, bo zaczyna mnie korcić wystukiwanie haseł w necie, a to nie jest dobry pomysł...
zobacz wątek