Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (16)
Mamtu, teraz cukrzyca to pikuś, masz rację. Dieta i po krzyku - tego się trzymam. A jak Wasz remont? Odgruzowaliście się? ;)
Julka, z kłuciem chodziło mi o glukometr. Lekarka zaleciła...
rozwiń
Mamtu, teraz cukrzyca to pikuś, masz rację. Dieta i po krzyku - tego się trzymam. A jak Wasz remont? Odgruzowaliście się? ;)
Julka, z kłuciem chodziło mi o glukometr. Lekarka zaleciła mi zakup teraz żebym na poniedziałkową wizytę wzięła już pomiary i żeby ginka mogła mi do niego wypisać paski. Dlatego już... Na szczęście nie muszę kupować - moja mama załatwiła od swoich znajomych. Kupili kiedyś, a nigdy nie użyli, więc leży nówka sztuka w szafce. Ale mówię, cukrzyca mnie nie rusza w tym momencie wcale...
A w sierpniu wracasz, bo małżonek przypływa, tak? :)
Sonia, dla mnie umoczenie małego palca u stopy w morzu to hard core, także wiesz - szacun... ;)
zobacz wątek