Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (17)
Dzień dobry,
Dzięki za wszystkie słowa wsparcia i otuchy. Musiałam swoje odsiedzieć, odryczeć... Na szczęście potem zajęliśmy się zakupami remontowymi, wybieraniem paneli itd., a oprócz tego...
rozwiń
Dzień dobry,
Dzięki za wszystkie słowa wsparcia i otuchy. Musiałam swoje odsiedzieć, odryczeć... Na szczęście potem zajęliśmy się zakupami remontowymi, wybieraniem paneli itd., a oprócz tego segregowaliśmy i liczyliśmy poszczególne ciuszki, także mogłam się na czymś skupić - inaczej bym pewnie zwariowała.
Linka, z praktykami na pewno sobie poradzisz :). Ile musisz zrobić? 180h? No i gdzie będziesz je odbywać? W Niemczech?
Katka, jak się ma Miki? Całe szczęście, że łagodnie przechodzi - jeszcze kilka dni i będzie po krzyku :) A córa już pojechała?
Panda, dobrze, że u Was wszystko w porządku!
Sonia, oby Ksaweremu przeszło szybko i w miarę "bezboleśnie"... No i oby na Ciebie nie przeszło! A jak Twoja noga? No i jak Ci się śpi z poduchą? :)
Madleen, super, że wszystko ok! :)
Carolajna, mi też masażer teraz często ratuje życie - dobrze go mieć :)
Mamtu, nie przejmuj się Synkowym rozmiarem - sama mówiłaś, że z Tymonem było podobnie :). To na pewno błąd pomiaru, także spokojnie :). No i fajnie, że się zrelaksowałaś nad jeziorkiem :). A kiedy ciąg dalszy sypialnianej rewolucji?
Lepa, zdrówka dla Synka!
Selene, gratuluję napadu na Ikeę ;). My też wczoraj kupiliśmy w Smyku kombinezon dla Młodego (granatowy w roboty ;) ).
Walerka, super, że wakacje udane - naładowane akumulatory, to najważniejsze :)
Ja mam dzisiaj do przejrzenia jeszcze dwa kartony ciuszków, no i pomału zacznę pakować i sortować nasze, bo w piątek ruszamy z remontem...
Sonia, wizytę mam na 18.00, także cieszę się, że mam co robić - nie będę za dużo myśleć i kombinować.
zobacz wątek