Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (17)
Arabelka współczuję wieczronych przeżyć. Ale trzeba było się łasić na ten kompocik?? ;)
Marta przykro mi, że taka sytuacja akurat teraz Was spotkała. Mam nadzieję, że jednak sytuacja...
rozwiń
Arabelka współczuję wieczronych przeżyć. Ale trzeba było się łasić na ten kompocik?? ;)
Marta przykro mi, że taka sytuacja akurat teraz Was spotkała. Mam nadzieję, że jednak sytuacja się uspokoi i się ułoży wszystko po Waszej myśli.
Dora moja przyjaciółka rodzi na dniach na Zaspie to jak zda relację wówczas, przekażę świeże wieści jak to wygląda z tym dokarmianiem przynajmniej tam.
Mamtu ja tam pozostaję wierna mojej pomarańczowej żyrafie i jej nie opuszczę - aż do dnia porodu ;)
zobacz wątek