Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (17)
Hmmm, póki co, tydzień temu "uczyliśmy się" jak oddychać - wciągamy powietrze nosem, kierujemy je do brzucha, liczymy do trzech, wydychamy ustami...
Bób... Ale Ci zazdroszczę!
...
rozwiń
Hmmm, póki co, tydzień temu "uczyliśmy się" jak oddychać - wciągamy powietrze nosem, kierujemy je do brzucha, liczymy do trzech, wydychamy ustami...
Bób... Ale Ci zazdroszczę!
Ja jestem po pierwszym zastrzyku - myślałam, że się posikam z bólu... Wkłucie to nic - chwila moment i po sprawie, ale już wpuszczenie tego roztworu, dla mnie masakra... A jakoś szczególnie na ból wrażliwa nie jestem :/. No i miałam problem ze zrobieniem fałdu, ta skóra taka napięta... Już widzę co to będzie jutro jak przyjdzie pora na zastrzyk...
I jeszcze to uczucie rozpierania... :/ Grr.
zobacz wątek