Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (17)
Tutaj też jest taki trend posyłania chorych dzieci do przedzszkola,rozumiem że katar to nie choroba,ale jak dziecko pierwsze dni mocno kaszle i smarka,zostawiłabym w domu,chociaż na dwa dni,bo...
rozwiń
Tutaj też jest taki trend posyłania chorych dzieci do przedzszkola,rozumiem że katar to nie choroba,ale jak dziecko pierwsze dni mocno kaszle i smarka,zostawiłabym w domu,chociaż na dwa dni,bo przecież rozsiewa zarazki a póżniej inne dzieci chorują i zgadzam się często rodzice nie zachowują tej granicy kiedy można i zdarzają się różne przypadki,tym bardziej że tu wiele mam nie pracuje,więc dla dobra dziecka i szacunku innych nie powinna posyłać chorego dziecka.Druga sparawa jest ich lekkomyślność,często bez czapek takie maluszki,albo wybiegają z przedszkola bez kurtek i panie na to pozwalają,więc inna mentalność,podobnie jak w Anglii,nie uważam tego za dobre.
Mój synek nie chorował tyle w Polsce jak chodził do przedszkola co tu,a był o wiele młodszy 2,5 roku jak poszedł.
Sonia,jak się cieszę z wagi Twojego szkrabka w brzuszku,dokładnie tyle co mój 700 gr w tym samym czasie,więc chociaż nie jestem sama z małym dzieckiem,ciekawe ile Twój będzie ważył na następnej wizycie.
A ja w czwartek mam wizytę w szpitalu na badania,więc mam taki zamiar uspokoić się,a jak będzie zobaczymy co powie lekarz.
zobacz wątek