Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (18)
Marta ja mam 2 letnie dziecko i caly czas jak mowie normalne zycie, to mam na mysli to przed dzieckiem, jest po prostu inaczej i tyle nie jest lepiej albo gorzej bo nie mozna myslec o tym w takich...
rozwiń
Marta ja mam 2 letnie dziecko i caly czas jak mowie normalne zycie, to mam na mysli to przed dzieckiem, jest po prostu inaczej i tyle nie jest lepiej albo gorzej bo nie mozna myslec o tym w takich kategoriach, na szczescie te niedogodnosci wynagradza dziecko. musze sie przyznac ze bylo mi bardzo dobrze na wakacjach bez Juli, oczywiscie tesknilam ale nie mialam tak ze nie wyobrazam sobie wakacji bez dziecka, a mam takie kolezanki i tez nic w tym zlego, kazdy ma inna osobowosc, tak jak znam pary ktore duzo jezdza osobno na wakacje a ja sobie tego nie wyobrazam. tez ich rozumiem bo np kolezanka uwielbia nazwijmy to kraje trzeciego swiata a jej maz uwaza ze jezdzenie tam jest niepotrzebnym narazaniem zycia, za to razem nalogowo uprawiaja skydiving i on juz np wyskakiwania z samolotu co tydzien nie uwaza za niepotrzebne narazanie zycia i na te wakacje jezdza razem.
Apropo napadania i roznych mysli, to tak na przyszlosc okolo 6-8 dnia po porodzie przychodza tzw baby blues, taka mini depresja poporodowa (nie ma to nic wspolnego z depresja), pamietam siedzialam z Jula i ryczalam caly dzien bez powodu, tzn powod za kazdym razem byl, tylko marny i niewarty plakania, cos tam sie w organizmie przestawia i tak moze byc, nie przestraszcie sie to po paru dniach przechodzi.
Maluszek, nastepnym razem, prosze wlaczyc asertywnosc, wywalic gosci i meza na spacer a samemu polozyc sie spac. a co do niepicia, jak wdychalas opary meza to tak jabys sie napila, przynajmniej ja tak mam, on pije a ja mam kaca obecnie w ciazy.
Tak jak mowilam u mojej kolezanki od decyzji do wyjecia dziecka z brzucha minelo moze 7 min, nie bylo zadnej dezynfekcji, po prostu dali znieczulenie i cieli, na szczescie dzieki temu maluszek jest ok, chociaz wyladowal na specjalistycznym oddziale bo mial problemy z oddychaniem i wlasnie a propo decyzji o szpitalu, ona byla w jednym a dziecko w innym szpitalu i nie widziala go przez 3 dni bo ja nie chcieli wypuscic bo jej zycie tez bylo zagrozone.
Aga- to nie jest jedno miejsce gdzie nie boli, ja z tego co pamietam tez mialam gorsze siniaki po jednej stronie.
ja standartowo nie moge spac, teraz jeszcze bo goraco i ma tak byc przez tydzien, niby fajnie ale nie zazdroszcze mojej kolezance w 39tyg i drugiej z tygodniowym dzieckiem. a wogle to mlody o wiele mniej sie rusza, nie wiem czy to ten upal, jemu nie powinien przeszkadzac bo u niego stala temp ale moze na mnie wplywa i dlatego. mialyscie moze tak?
no i doczlapalam prawie do 3 trymestru, dobrze kojarze ze od 27tyg?
zobacz wątek