Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (18)

pewnie rozumiem, ja mowie z perspektywy jedynki to tez jest inaczej.
W tym szpitalu co ja bylam bardzo przestrzegali max 2 osob i jak przyszli rodzice do kolezanki to maz musial wyjsc i... rozwiń

pewnie rozumiem, ja mowie z perspektywy jedynki to tez jest inaczej.
W tym szpitalu co ja bylam bardzo przestrzegali max 2 osob i jak przyszli rodzice do kolezanki to maz musial wyjsc i siedziec w kawiarni, mi sie to podoba. wina poloznych bo nawet patologia boi sie poloznych i lekarza i jakby powiedzieli ze max 2 osoby i egzekwowali to byloby ok.
wlasnie dlatego jestem anty pepkowego w pierwszych dniach, zreszta tu na szczescie umawiaja sie na miasto pic.
wiecie tak ostatnio sobie myslalam ze gdybym miala wlasnie taka gwarancje jak w swissmedzie ze jak tylko cos idzie nie tak to robia cesarke to bym sie chyba zdecydowala sprobowac naturalnie, biorac pod uwage ze ten drugi porod jest z regoly latwiejszy i szybszy, ale boje sie tu zaryzykowac bo jak im powiem ze sn to znowu beda zwlekali do ostatniej chwili albo sie skonczy jak z Jula.
zawsze sobie myslalam ze jak mam schrzanione juz tam na dole, to po co mi jeszcze blizna do kompletu, albo jedna albo druga niedogodnosc.

zobacz wątek
12 lat temu
walerka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry