Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (18)

Dorotii póki co, to się nie przejmuje tymi wycieczkami, bo jeśli znajdzie się w pokoju jakaś pacjentka, do której przyjdzie cala rodzinna pielgrzymka to grzecznie poproszę, aby sobie wyszli na... rozwiń

Dorotii póki co, to się nie przejmuje tymi wycieczkami, bo jeśli znajdzie się w pokoju jakaś pacjentka, do której przyjdzie cala rodzinna pielgrzymka to grzecznie poproszę, aby sobie wyszli na korytarz lub do sali odwiedzin. Bo zgodnie z regulaminem wejść może jedna osoba i tego się będę trzymać. Jeśli grzeczność nie poskutkuje, to będę inaczej reagować i na pewno w tej kwestii będę asertywna;) Poza tym, jeśli trafie na sale 3-4 osobowa, to najwyżej dopłacę i wezmę 2 osobową z łazienka lub jedynkę, jeśli będzie wolna oczywiście. Moja koleżanka miała sale jedno osobową na Klinicznej i mąż mógł siedzieć u niej do 22 i bardzo jej sie przydała pomoc przy dziecku, bo była po cc.. A poza tym chciałabym, aby mąż był przy mnie, aby też mógł przeżywać te pierwsze chwile ze swoim dzieckiem, bo niby dlaczego ma być ograniczony w tej w kwestii? Jeśli stwierdzi, że ta szpitala rzeczywistość jest dla niego nie do przejścia,to pojedzie do domu. Dlatego wizja dziecka za szybą zupełnie mi nie odpowiada. Ale tak jak pisałyście każdy ma swoje wyobrażenia i potrzeby.

Marta może Twój kot, tez ma gorszy dzień i chciałbyś, abyś go zrozumiała. A Ty na niego krzyczysz, nie dobra Pani ;)

Walerka masz racje z tym cc. Jak jest juz jedna naturalna"dziura", to po co sie ciąć i robić druga sztuczną ;) Tez miałam taki zamiar iść na żywioł i rodzic sn, a jakby sie nie udało to, żeby szybko zrobili mi cc.Ale niestety gwarancji nie ma,że tak łatwo pójdzie i lekarze będą chętni od razu zrobić cc.Szczególnie u mnie przy pierwszym dziecku. Poza tym do mnie przemawia ryzyko powikłań, które mogą mnie pozbawić opieki nad dzieckiem.

zobacz wątek
12 lat temu
Arabelka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry