Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (19)
Katka, już jestem! Dzięki za pamięć :). Rano zebrałam się na działkę, posiedziałam do 15 (niestety jakoś nie było okazji wystawić się do słońca, więc nadal jestem bladą twarzą ;) ). No a jak...
rozwiń
Katka, już jestem! Dzięki za pamięć :). Rano zebrałam się na działkę, posiedziałam do 15 (niestety jakoś nie było okazji wystawić się do słońca, więc nadal jestem bladą twarzą ;) ). No a jak wróciłam to pod prysznic i po zakupy, także dopiero teraz nadrobiłam co naskrobałyście :)
Lepa, zdecydowanie podzielam entuzjazm dzielenia niedoli - no komu jak komu, ale Wam w pierwszej kolejności (póki co jedynej) mogę się "pochwalić" hemoroidami :p. Zaraz przeczytam ten podesłany artykuł :)
Co do prasowania - ja zamierzam wyprasować raz i już ;). Także sierpień/wrzesień upłyną pod znakiem prania i prasowania na zmianę ;).
Haze, muszę przemyśleć zakup tego czajnika :)
Julka, no padłam z tą wyprawką! Szok! I podzielam - ja też już chcę do domu... Choć przy Tobie ta moja chęć to pikuś na pewno...
Marta, Selene - te Wasze Córy to jakieś rozrabiary ;). Chłopaki póki co chyba mniej dokuczają swoim mamuśkom ;)
Dorotii, urlopujesz się do weekendu czy dłużej? Czy teraz na te Mazury ruszacie? :)
Carolajna, jak jest masażer i są czereśnie to przecież nic więcej nie potrzeba ;) Odpoczywaj sobie ;). Ja niedoświadczona w torbach - mamy taką do kompletu do naszego wózka i jest cudna, ale czy praktyczna to się dopiero okaże ;)
zobacz wątek