Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (19)
Ania, to dobrze, że wizyta udana. Zawsze to o jeden stres mniej. :)
Julka, napracowałaś się dziś za nas wszystkie. A trzepnęłaś se chociaż jakąś ciężarną beretem w ten nieprzyzwoicie...
rozwiń
Ania, to dobrze, że wizyta udana. Zawsze to o jeden stres mniej. :)
Julka, napracowałaś się dziś za nas wszystkie. A trzepnęłaś se chociaż jakąś ciężarną beretem w ten nieprzyzwoicie wielki brzuch?
Marta, szczerze mówiąc nie wiem. Czytałam, że antybiotyk to chyba dopiero na porodówce, ale pewna nie jestem. Będę dzwonić do mojej lekarki to się dowiem. :) Wkurza mnie tylko to, że ja już chyba niewiele mam takich przypadłości ciążowych, które mogłabym jeszcze zaliczyć.
zobacz wątek