Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (19)
Julka, a stawiasz sobie jakiś ostateczny termin powrotu? I co, jeśli ta rwa nie odpuści? Masz jakiś 'plan awaryjny'? Jest opcja, że zostaniesz jednak u rodziców?
Marta, czy ja mam...
rozwiń
Julka, a stawiasz sobie jakiś ostateczny termin powrotu? I co, jeśli ta rwa nie odpuści? Masz jakiś 'plan awaryjny'? Jest opcja, że zostaniesz jednak u rodziców?
Marta, czy ja mam Ciebie też znielubić? :P Pisanie o cieście z kruszonką to w ogóle nieprzyzwoitość.
Ja przed chwilą wciągnęłam na kolację racuchy z jagodami (oczywiście - bez cukru). Mąż mi marudził, że takie niesłodkie, ale w rezultacie wszamał wszystko. Można? Można. ;)
zobacz wątek