Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (19)
Haze, jak dla mnie każdy pretekst jest dobry, żeby się móc wygodnie wyspać.
A z tymi słodkościami to lepiej nic mi nie mów. Staram się o tym zapomnieć i wypieram z pamięci. :P A, żeby było...
rozwiń
Haze, jak dla mnie każdy pretekst jest dobry, żeby się móc wygodnie wyspać.
A z tymi słodkościami to lepiej nic mi nie mów. Staram się o tym zapomnieć i wypieram z pamięci. :P A, żeby było śmieszniej, po 1,5 h cukier miałam jak na czczo: 87 mg/dl.
Aga, Młodego zgarniamy jednak jutro, co by teścia za bardzo nie wyeksploatować, bo mamy zamiar wykorzystać go w czasie pobytu na porodówce.
Aga, Maluszek, mam nadzieję, że te 'muchy' to przez poranną niepewną pogodę i teraz macie się już lepiej, co? :)
Julka, fajnie, że napisałaś o tej klinice, bo w czwartek na spotkaniu prawie przeklinałyśmy naszą trójmiejską ofertę. A tak, skoro nie jest TAK ŹLE, to rzeczywiście może lepiej, że jesteśmy gdzie jesteśmy. ;)
A foty toru masz? Co to za chwalenie się bez 'podkładki? ;)
Dora, współczuję przeżyć. Całe szczęście, że wszystko skończyło się dobrze i że wszyscy są cali i zdrowi. Ale domyślam się, że najadłaś się strachu. :/
zobacz wątek