Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)

Aga to tak jak ze mną - tylko w drugą stronę. Po ślubie nie poszłam do pracy, marzyło mi się bycie tą żoną i mamą jak kiedyś było, i fajnie bo mój Mżonek nie miał nic przeciwko, wiadomo w... rozwiń

Aga to tak jak ze mną - tylko w drugą stronę. Po ślubie nie poszłam do pracy, marzyło mi się bycie tą żoną i mamą jak kiedyś było, i fajnie bo mój Mżonek nie miał nic przeciwko, wiadomo w dzisiejszych czasach z jednej pensji jest ciężko, ale nie aż tak, jeśli się gospodarnie żyje i wykorzystuje czas "siedzenia w domu" :)
Boże ile się nasłuchałam i ja i mój Mzonek - że jak to tak można lenić się, nic nie robić, do pracy nie chodzić, a do Mżonka czemu na to pozwala/czemu zabrania sie samorealizować i takie tam :/ może gdyby nasz "plan" powiększenia rodziny wtedy wypalił też byłoby inaczej, ale skoro dziecka nie ma to jak to tak kobieta w domu siedzi :/ i nikt nie mógł zrozumieć że to nasza wspólna decyzja, bo mi się tak od dziecka marzyło...
Ta presja otoczenia - wszystkolepiejwiedzących - masakra :/
Bo chyba ja sama wiem najlepiej co chcę, o czym marzę i w czym się najlepiej czuję :/ no ale nie wytłumaczysz :/

zobacz wątek
12 lat temu
1985sloneczko

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry