Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)
Dorotii ja też byłam w Kadzidłowie w tym parku dzikich zwierząt. Mój Ksawery był zachwycony w ogóle nie chciał z tamtąd wyjść. Ale te drabinki mnie przerażały :)
Oj widzę, że powoli...
rozwiń
Dorotii ja też byłam w Kadzidłowie w tym parku dzikich zwierząt. Mój Ksawery był zachwycony w ogóle nie chciał z tamtąd wyjść. Ale te drabinki mnie przerażały :)
Oj widzę, że powoli każdą dopada syndrom 3 trymestru czyli znudzenie i zmęczenie ciążą. No niestety końcówka najtrudniejsza ale jaka nagroda na koniec :)
Ja się dzisiaj wyspałam na maxa, Ksawery dał pospać do 8.20 :) Aga nie słyszałam o tych 38 stopniach a to dzisiaj tak ma być? Wiem, że w sobotę ma padać pół dnia...a chciałam na plażę :(
zobacz wątek