Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (21)
Katka dziękuje za pamięć :-* teraz mam chwilke więc mogę napisać dwa słowa :-) dziś po wizycie wszystko w najlepszym porządku kamień spadł mi z serca. Synek jest nadal synkiem, kolejny Maluch...
rozwiń
Katka dziękuje za pamięć :-* teraz mam chwilke więc mogę napisać dwa słowa :-) dziś po wizycie wszystko w najlepszym porządku kamień spadł mi z serca. Synek jest nadal synkiem, kolejny Maluch podobny do mojego Męża-chyba ma silne geny ;-) waży 1300g. Nie jest owiniety pepowina wokół szyi, ma drożny przelyk (bo tyle sie ostatnio nasluchalam że musiałam sie upewnić też w tych kwestiach). Jedyne co.to ma żylaczka na przewodzie pepowinowym ale to jest dla mnie i dla Niego bez większego znaczenia tak mi powiedziała ginka więc staram sie nie martwić i nie myśleć o tym. Poza tym powiedziała że czas zacząć mówić do Dziecka aby przekrecilo sie główką w dół...ale na pytanie do kiedy ma na to czas odpowiedziała że do 40-42tyg czyli do końca ciazy więc nie jest źle. Dowiedziałam sie też dziś że od 22 września jestem już w terminie i mogę spokojnie rodzić. Poza tym pocieszyla mnie że jeśli na tym etapie wszystkie narządy są prawidłowo rozwinięte to małe szanse aby coś jeszcze się w tej kwestii zmieniło :-) jeszcze tylko niecałe dwa mce!!!! Oby szybko i zdrowo zlecialy i w miarę bez-objawowo :-)
Przeżyliśmy ostatnie ważne usg!!! :-) uffff.....
zobacz wątek