Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (21)
no z kotem do końca nie wiadomo - miał robioną morfologię i bardzo możliwe że to silna infekcja. Po antybiotyku gorączka spadła ale dalej ona nic nie je a jest naprawdę mała i chuda :( dzisiaj mąż...
rozwiń
no z kotem do końca nie wiadomo - miał robioną morfologię i bardzo możliwe że to silna infekcja. Po antybiotyku gorączka spadła ale dalej ona nic nie je a jest naprawdę mała i chuda :( dzisiaj mąż z nią znów na zastrzyki jedzie więc mu powiem żeby jeszcze raz ją porządnie zbadali.
Pod namiot jeździmy za Kościerzynę nad jezioro Strupino - uwielbiamy to miejsce. Tam jest tylko leśne pole namiotowe - więc brak jakiejkolwiek infrastruktury, ale to akurat nam pasuje. Do tego pole jest wzdłuż jeziora i każdy ma swoją zatoczkę i zejście do jeziora. Naprawdę przecudne miejsce :)
zobacz wątek