Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)
No właśnie, ja też wczoraj przed zaśnięciem zastanawiałam się nad sprawa szlafroka.... również jak Mamtu ma taki gruby i puchaty, a z tego co pisałyście to na położniczym jest zwykle gorąco i...
rozwiń
No właśnie, ja też wczoraj przed zaśnięciem zastanawiałam się nad sprawa szlafroka.... również jak Mamtu ma taki gruby i puchaty, a z tego co pisałyście to na położniczym jest zwykle gorąco i pociłyście się w samych koszulach.... no ale być może przydaje się, żeby się trochę okryć chodząc po korytarzu czy idąc do sali spotkań z gośćmi, nie trzeba się pewnie wtedy martwić o wygląd koszuli.... więc może lepiej kupić/pożyczyć sobie jednak taki cienki? a na porodówkę zabrać cienki kocyk polarowy, który po złożeniu nie zajmuje dużo miejsca?
Właśnie wróciłam z laboratorium, gdzie tak mi pielęgniarka pobrała krew, ze wokół miejsca wkłucia trochę opuchły mi tkanki... nigdy wcześniej mi się coś takiego nie zrobiło. Zastanawiam się, czy to może przez hormony ciążowe, czy też źle mi odkaziła skórę?
A na spotkanie wtorkowe jestem chętna, zważywszy że część z Was deklaruje, że to ostatnie spotkanie przed porodem :)
zobacz wątek