Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)

Dzień dobry weekendowo!

My na razie w domu - mąż na treningu, ja trochę ogarnę mieszkanie i wtedy wybywamy nad wodę.

Maluszek, ja mam to szczęście, że mnie w ogóle nie... rozwiń

Dzień dobry weekendowo!

My na razie w domu - mąż na treningu, ja trochę ogarnę mieszkanie i wtedy wybywamy nad wodę.

Maluszek, ja mam to szczęście, że mnie w ogóle nie rajcują takie spędy typu JD, który jest w tej chwili jedną wielką komerchą. Wolę mniejsze, bardziej wiejskie i klimatyczne, więc na nasz gdański już od wielu lat się nie zapuszczam. Tym bardziej podziwiam, że chciało Ci się tam tłuc i to jeszcze w samo południe. :)

Ja ubranka prałam w 60 stopniach, a tetrę - w 90. No i wszystko przeprasowałam, ale to tylko jednorazowo, bo prasować nie lubię i potem już nie będę. I tak jak Dorotiii - prać w 'normalnym' proszku zaczęłam zaraz jak skończył mi się 'dziecięcy', także dołączam do grona wyrodnych matek. ;)

Sonia, jak samopoczucie dzisiaj? Lepiej?

Aga, mam nadzieję, że to schudnięcie to, jak u Alkar - wynik diety cukrzycowej. Ona też pisała, że się teraz 'wylaszcza'. ;) Na mnie dieta niestety nie podziałała w taki sposób, ale pewnie dlatego, że za bardzo nie mam z czego zrzucać. Za to prawie przestałam tyć, w czym też widzę same pozytywy. Będzie dobrze, oby tylko Tymon zdrowo rósł. :)

Walerka, cieszę się, że po wizycie same dobre wieści. Rośnie Ci duży chłopak. :)
Ania, dobrze, że wszystko okej.

Dorotiii, też oglądałam te czapki w H&M i nawet prawie kupiłam. Coś czuję, że jesienią tego roku w wózkach będą jeździły same misie. :)

Miłego!

zobacz wątek
11 lat temu
mamtu

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry