Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)
Dzięki ;)
Ja z kolei trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze spotkanie! O której ma TO nastąpić? ;)
Stopniowy detoks to chyba faktycznie najlepsze rozwiązanie, rozumiem, że Twoje...
rozwiń
Dzięki ;)
Ja z kolei trzymam kciuki za Wasze dzisiejsze spotkanie! O której ma TO nastąpić? ;)
Stopniowy detoks to chyba faktycznie najlepsze rozwiązanie, rozumiem, że Twoje ulubione "fenocośtam" zostawiasz na sam koniec? Czy się mylę?
Ja żałuję tylko, że akurat w tym momencie moja ginka musi być na urlopie - cały sierpień jej nie ma... Co prawda i tak na przepływy musiałabym iść do tej co ostatnio, no i na szczęscie one ze sobą współpracują i w ogóle, ale "co swój, to swój" ;). Takie ciążowe uroki w sezonie urlopowym ;).
No nic, ja tu gadu gadu (pisu pisu? ;) ), a samo się nic nie zrobi.... Korzystam z pogody i piorę co się da (ale jeszcze nie Tymonowe, bo przecież nie mam gdzie pochować...). Aczkolwiek, jako że nie mam jeszcze wypranych firan to miło byłoby je dziś pod wieczór zawiesić, szczególnie, że wczoraj babcia dzielnie myła okna ;). No i rolety muszą wrócić na swoje miejsce... Mogłabym tak wymieniać i wymieniać... Matko, ile roboty jeszcze!
zobacz wątek