Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (22)
witam wieczornie,
Haze, Selene współczuję waszych "kolanowych" brzuchów, musi być wam niewygodnie.
I oby faktycznie to ochłodzenie przyszło, bo inaczej zanim urodzimy to...
rozwiń
witam wieczornie,
Haze, Selene współczuję waszych "kolanowych" brzuchów, musi być wam niewygodnie.
I oby faktycznie to ochłodzenie przyszło, bo inaczej zanim urodzimy to się roztopimy. A ja jeszcze głupia ciasto dziś piekłam i przez ten piekarnik zaraz parę stopni więcej w domu.
Sonia, dobrze ze z małą ok, a Ty się oszczędzaj. Może mąż teraz zmieni zdanie co do dźwigania Ksawerego przez teściową :)
Marta, trzymaj się już w sumie niedaleko do końca, jeszcze niedawno narzekałyśmy że jeszcze 3 miesiące, i raz dwa zleciało i już niecałe dwa.
Zawsze możesz pocieszyć się, że przynajmniej nie dostaniesz bonusu w postaci dodatkowych 2 tygodni przenoszonej ciąży, bo masz swój deadline :)
Mój tez cały czas kopie i tak w sumie jest od pierwszych ruchów, non stop, a najśmieszniejsze że zawsze tak nisko, wszystkie max do wysokości pępka.
Kurcze, jak ostanie spotkanie we wtorek, to ja też chcę być, ale nadal nie mam co z Mikim zrobić :(
zobacz wątek