Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)
Haze, myślałam, że może ze względu na "nasz pierwszy raz" potraktujesz mnie ulgowo, ale widzę, że zawiść wzięła górę ;).
Faktycznie ciekawe jak to było u tej Twojej koleżanki z tym żelem......
rozwiń
Haze, myślałam, że może ze względu na "nasz pierwszy raz" potraktujesz mnie ulgowo, ale widzę, że zawiść wzięła górę ;).
Faktycznie ciekawe jak to było u tej Twojej koleżanki z tym żelem... Jakby nie można było jednoznacznie stwierdzić - pomaga albo nie pomaga! :/
Ania, ale jak wrócą upały to psina będzie wniebowzięta, że jest "odkłaczona" :). Ja chciałam poprać ręczniki naszych futer, ale od wczoraj pogoda skutecznie uprzykrza mi plany :/
Te dzieci giganty mnie przerażają... Mam teraz cały czas obawy, że Młody tak szybko rośnie i, że ja też będę funkcjonować gdzieś w necie jako "matka giganta" ... Brrr.
Dora, pojęcia nie mam co będzie tym razem na SR... Ale PODEJRZEWAM, że może być coś o kąpieli/pielęgnacji noworodka...
Masz jakieś wieści od kuriera? Niech się facet lepiej nie wygłupia...
Carolajna, oby to była tylko jednorazowa "przygoda"!
Selene, szkoda, że Cię nie będzie :(. Ale zaklepię nam jakąś przytulną 2-osobową celę - może dziewczyny zechcą nas odwiedzić w przyszłym tygodniu ;).
Walerka, tekst fryzjera przedni :D.
Marta, luteina już się mości w torbie, także nie ma mowy o zapomnieniu jej ;)
zobacz wątek