Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)
Marta no co Ty, ja nie mam pojęcia co mi zaszkodziło, ogólnie wczoraj wieczorem byłam nerwowa bo musiałam mojemu facetowi zrobić małą awanturkę:) normalnie jak chodziłam do pracy, to w domu i...
rozwiń
Marta no co Ty, ja nie mam pojęcia co mi zaszkodziło, ogólnie wczoraj wieczorem byłam nerwowa bo musiałam mojemu facetowi zrobić małą awanturkę:) normalnie jak chodziłam do pracy, to w domu i posprzątał, i ugotował, i z psem wyszedł, a odkąd jestem na zwolnieniu to czuję się jak etatowa gosposia..... Już teraz wiem, czemu tak naciskał, żebym wreszcie na nie poszła. A że dziś odwiedzała mnie kuzynka z Małym, to musiałam wczoraj wieczorem i dziś rano sama sprzątnąć na błysk całe mieszkanie (ona nie ma psa a ja tak - zawsze w takich sytuacjach się stresuję, że ktoś uzna że u mnie brudno lub "czuć psem", więc zazwyczaj sprzątam wszystko na mokro włącznie z praniem wszelkich narzut i obrusów). Poprosiłam więc wczoraj, by chociaż sprzątnął łazienkę, więc umył... tylko umywalkę i wc. No i mnie szlag trafił.....Więc wczoraj bolał mnie żołądek i kręgosłup, a dziś mam cały brzuch napięty....
zobacz wątek