Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)
Jestem!!! Ło ludu... Mam łóżeczko (tak Marta, wyprodukowali na moich oczach niemalże :p )! :D Co więcej mam też cuuudny komplet pościeli z ochraniaczem z Akpolu (z sówkami). Ten, który mamy (z...
rozwiń
Jestem!!! Ło ludu... Mam łóżeczko (tak Marta, wyprodukowali na moich oczach niemalże :p )! :D Co więcej mam też cuuudny komplet pościeli z ochraniaczem z Akpolu (z sówkami). Ten, który mamy (z dinusiami) jest fajowy, ale chciałam sam inny ochraniacz dokupić żeby był na zmianę do innej pościeli - jakiś taki neutralny. No ale rozkochałyśmy się w sówkach, do których na szczęście kolorystycznie i wzorzyście nie będzie trudno dopasować coś innego ;). Co nie zmienia faktu, że 185 zł za 3-częściowy komplet (ochraniacz, poszewka na kołdrę i poszewka na poduszkę) to dla mnie pomyłka :/. W każdym razie, oprócz tego, przed chwilą dzwoniła pani z BRW, że do odebrania mam Tymonową komodę i szafkę do kuchni :D. Oznacza to, że jeden pokój będę już miała zrobiony na tip top, a co więcej mogę zacząć prać i prasować ciuszki :D. No i oprócz tego dzwonili też z Agaty, że mają stół - tylko po choinkę mi sam stół jak mi są meble potrzebne?! :/ Więc czekamy dalej...
Katka, sorry - mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już Cię nie zawiodę ;). I zgadzam się z Twoim mężem - dla mnie to jesień totalna :/. Wspominałam już, że nie cierpię jesieni?
Selene, no cóż... Przy takiej rekompensacie faktycznie mogło się M. upiec ;). Ale niech ma się na baczności! :)
Linka, no to super, że Wam się wyjazd udał :). Nawet nie próbuj pobić mojej porodowej koszuli! :p A przedszkolem się nie przejmuj - dzieci tak szybko łapią kontakt, że Młody nawet się nie obejrzy, a będzie szprechał jak mały Niemiec ;)
Julka, myślę, że Filip w przeciwieństwie do Ciebie był wniebowzięty otaczającym go chaosem ;)
Sonia, jak tam dajecie radę z Ksawerym?
Mamtu, naprawdę fajnie Cię czytać :). I bardzo się cieszę, że przezwyciężyliście te wszystkie trudności na Waszej drodze! :)
Maluszek, będziesz miała nową ksywę - Różowa Pantera :D
Marta, obczaj sobie walizki na allegro - ja kiedyś upolowałam komplet 3! walizek (każda w innym rozmiarze) za 100 zł! Nowiuśkie, pachnące, cudowne. Dwa komplety kupiłam i jestem z nich mega zadowolona, służą nam już trzeci rok, a naprawdę są ekploatowane ;)
Ania, a ja mam gdzieś to sprzątanie - owszem, odkurzam, ale przy moim psie non stop gubiącym kłaki to nic nadzwyczajnego, bo po prostu trzeba to robić - inaczej staje się "kuzynem COŚ" ;). A jak ktoś nie ma psa i przychodzi do mnie to się musi liczyć z tym, że coś tam do niego przylgnie ;). Przecież nie będę odkażać mieszkania, a zresztą musiałabym się pozbyć psa, bo jedno jego przejście obok = sierść na spodniach ;). Ja to chyba w ogóle jakoś mało się spinam na wizytcje jakichkolwiek gości - mieszkanie jest dla mnie i ma mi być w nim dobrze, więc sprzątam dla siebie, a jak czegoś nie ogarnę - trudno! :) Co nie zmienia faktu, że lubię mieć porządek (czasem aż za bardzo), ale właśnie ze względu na siebie :)
Carolajna, no to Cię Tomek zrobił! :) Super! A srebrny kolor auta jest ekstra - brudu nie widać, ewentualnego przytarcia nie widać - bosko ;)
Znowu wraca mi faza na elaboraty chyba... Sorry ;)
zobacz wątek