Re: WRZEŚNIOWO-PAŻDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (5)
Cześć dziewczyny :)
Ja też uważam, że dobra położna to 95% sukcesu. Ale nie zgodzę się z tym, że tylko jak się ma swoją opłaconą położną to jest z Tobą przy porodzie i o wszystko dba. Podczas...
rozwiń
Cześć dziewczyny :)
Ja też uważam, że dobra położna to 95% sukcesu. Ale nie zgodzę się z tym, że tylko jak się ma swoją opłaconą położną to jest z Tobą przy porodzie i o wszystko dba. Podczas mojego pobytu w szpitalu na zaspie przewinęły mi się trzy położne i wszystkie złote kobiety. Jak trafiłam na porodówkę to praktycznie cały czas była przy mnie mówiła co robić, jak się ułożyć itd. Wyszła tylko na chwilę, ale mówiła, że natychmiast wołać jak się będzie coś działo i faktycznie zawołałam i już była. Jak się zaczynałam ze sobą pieścić to potrafiła mnie skutecznie doprowadzić do pionu i zrobiła to stanowczo, ale nie chamsko. Także są różne położne, są i te nie miłe, ale są i te z powołaniem więc nie uogólniałabym wszystkiego na nie.
zobacz wątek
