Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)
hej Periri i Lepa!
Periri: a dowiadywałaś się jakoś wcześniej w tym szpitalu, co sądzą nt. Dianatalu, czy kupiłaś w ciemno? w sumie moim zdaniem, powinni się cieszyć, że ktoś wydał tyle kasy...
rozwiń
hej Periri i Lepa!
Periri: a dowiadywałaś się jakoś wcześniej w tym szpitalu, co sądzą nt. Dianatalu, czy kupiłaś w ciemno? w sumie moim zdaniem, powinni się cieszyć, że ktoś wydał tyle kasy i go kupił, bo jeżeli naprawdę skraca i ułatwia poród, to i personel na tym korzysta... A z tym nie-nacinaniem to jest z pewnością tak, jak piszesz - połowa sukcesu to położna, której "się chce". Podobno więcej niż połowy nacięć wykonywanych, niestety rutynowo, w Polsce można by uniknąć, gdyby 1. namawiano kobiety do porodu w pozycji wertykalnej, 2. położne chroniły krocze. Gdyby jeszcze było tak jak kiedyś, że można było zapłacić i mieć "swoją położną"... (no chyba, że któryś szpital jeszcze na to pozwala?) A tak się jest zdanym na łaskę i niełaskę :(
zobacz wątek