Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)
Mamtu na razie nie moczyłam, ani nie robiłam okładów, jakoś czasu brak. Ale chyba będę musiała wygospodarować. I jakiś krem muszę sobie sprawić.
Carolajna zdrowia, oby nic się nie wykluło z...
rozwiń
Mamtu na razie nie moczyłam, ani nie robiłam okładów, jakoś czasu brak. Ale chyba będę musiała wygospodarować. I jakiś krem muszę sobie sprawić.
Carolajna zdrowia, oby nic się nie wykluło z tego.
Sonia niedobrze, że z małym gorzej, Tobie zdrówka niech Cię zarazki ominą.
O tych plasterkach też coś słyszałam, ale nigdy nie stosowałam. Młody do tej pory na szczęśćie znosił całkiem dobrze sprawy igłowe.
zobacz wątek