Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (9)
Marta ja nie miałam monitora oddechu przy Maksie, ale się zastanawiam teraz. Moja koleżanka ma także "aniołka" i miała podobną sytuacji jak opisała dorotii i właśnie urzędzenie się przydało. Poza...
rozwiń
Marta ja nie miałam monitora oddechu przy Maksie, ale się zastanawiam teraz. Moja koleżanka ma także "aniołka" i miała podobną sytuacji jak opisała dorotii i właśnie urzędzenie się przydało. Poza tym, że rodzice mogli szybko zareagować, to sam dźwięk jaki wydaje urządzenie pomaga się dziecku przebudzić.
zobacz wątek