Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (9)
Widac, ze wszyscy powoli zaczynaja myslec o porodzie i temat zakupowy w toku :)
Ja od siebie co moge polecic jako zakupy dla mamy to podklady (ja mialam firmy Seni, sa tanie, a bez nich zycia...
rozwiń
Widac, ze wszyscy powoli zaczynaja myslec o porodzie i temat zakupowy w toku :)
Ja od siebie co moge polecic jako zakupy dla mamy to podklady (ja mialam firmy Seni, sa tanie, a bez nich zycia nie wyobrazam sobie do dzis, maja tez chyba takie duze podpaski), pozniej sa wlasnie idealne przy przewijania noworodka. Co do majtek poporodowych to tylko takie siateczkowe, inne masakra. Do szpitala nie ruszam sie bez Tantum Rosa plus taka butelka z dziubkiem (bez tego nie wyobrazalam sobie wizyty w toalecie). Zalezy o ktorej godzinie bedziecie rodzic, ale pamietajcie bedziecie bardzo zmeczone, glodne i wogole, wiec mimo, ze na salach jest cieplo to bez szlafroka i cieplych skarpet ani rusz (ja po kilku godzinach sie trzeslam z zimna). Dobrze zaopatrzyc sie oczywiscie w cos do jedzenia, lekkiego ale w miare tresciwego, bo nie wiadomo o ktorej przyjdzie wam sie zjawic na porodowce. Teraz sprawa o ktorej nie wszyscy mowia. Polecam miec jakies suszone morele lub sliwki, bo nie jest wcale tak latwo sie zalatwic po porodzie.
Jak cos mi sie przypomni to napisze. Moze to i wczesnie na takie wskazowki, ale pozniej moge nie pamietac... :P
Mam nadzieje ze u wszystkich maluszkow w brzuszkach ok. Jesli chodzi o mamusie z cukrzyca to pamietajcie, nie musicie rezygnowac zupelnie ze slodzenia, sa produkty ktore nie podnosza poziomu cukru np. syrop klonowy. Moj tatko niesety ma cukrzyce, wiec odkad o niej wie to zdrowe odzywianie to priorytet. Co chwile wymysla cos nowego. Ostatnio jako salatke je sobie mlecz. Tak dokladnie mam na mysli liscie tej roslinki, ktorej pelno na polach i ma zolte kwiatki :)
zobacz wątek