Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (9)

U mnie suszone owoce po porodzie nie wchodziły w grę absolutnie - Filip miał mega gazy i bolał go brzuszek. Zamiast tego polecam czopki glicerynowe - jeden przed porodem, drugi po. Zresztą w...

U mnie suszone owoce po porodzie nie wchodziły w grę absolutnie - Filip miał mega gazy i bolał go brzuszek. Zamiast tego polecam czopki glicerynowe - jeden przed porodem, drugi po. Zresztą w szpitalu dają w razie potrzeby

zobacz wątek
12 lat temu
~Julka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry