Re: WYBORY, okręg 14 Bojano
tekst pochodzi ze strony
https://www.facebook.com/KordylewskaMalgorzata
Szanowni Państwo,
kolejnym punktem mojego programu jest wprowadzenie na terenie gminy...
rozwiń
tekst pochodzi ze strony
https://www.facebook.com/KordylewskaMalgorzata
Szanowni Państwo,
kolejnym punktem mojego programu jest wprowadzenie na terenie gminy zintegrowanego systemu pomocy przedmedycznej w przypadku zatrzymania akcji serca.
W Polsce z powodu chorób układu krążenia każdego roku umiera około 200.000 osób. Szacuje się, że nawet 80.000 Polek i Polaków umiera z powodu Nagłego Zatrzymania Krążenia niezależnie od wieku i stanu zdrowia.
Najczęstszymi przypadkami nagłego zatrzymania krążenia jest migotanie komór lub częstoskurcz komorowy bez tętna.
W takim wypadku jedynym sposobem ratunku jest przywrócenie prawidłowej akcji serca poprzez impuls elektryczny wysłany przez urządzenie AED (Automatyczny Elektryczny Defibrylator).
Powinno się to uczynić w ciągu 3 do 5 minut od zatrzymania akcji serca, a każda kolejna minuta zmniejsza szanse o kolejne 10%
W miejscowościach wiejskich oddalonych od stacji pogotowia ratunkowego nie można liczyć na przyjazd karetki w czasie 3 - 5 minut. W przypadku naszej gminy trwa to od 30 do 40 minut. W takich przypadkach lekarz przyjeżdża właściwie tylko by stwierdzić zgon.
Strażacy OSP mają szansę dotrzeć w kilka minut, a to znacznie zwiększa szanse na przeżycie osób z nagłym zatrzymaniem akcji serca. Ważne jest więc, aby byli odpowiednio wyposażeni w sprzęt do udzielania pierwszej pomocy, w tym w defibrylatory oraz do tego odpowiednio przeszkoleni.
Zasada działania ma być taka, że w chwili otrzymania przez dyspozytora 112 informacji o zatrzymaniu krążenia wysyła on jednocześnie karetkę oraz sygnał do ratowników z danego rejonu. Sygnał wysyłany jest do czasu, aż jeden z nich potwierdzi przyjęcie zgłoszenia.
Teraz padną pytania: ile to będzie kosztować i skąd na to pieniądze.
Otóż koszty oszacować można po konsultacjach ze specjalistami w tej dziedzinie: ile defibrylatorów i na jaki zasięg, ilu ludzi trzeba przeszkolić, może oprócz OSP w niektórych rejonach dojdą wolontariusze, jak to zgrać z numerem 112.
A pieniądze oczywiście z funduszy unijnych. Nazwy programu nie podam bo nikt ich jeszcze nie zna ani Warszawa ani Urząd Wojewódzki. Rozdział nowych transz trwa i trzeba poczekać, ale jak mnie zapewniono na takie projekty pieniądze będą, bo w poprzednich latach realizowali podobne.
O tym, że pomysł jest dobry zapewnił mnie Szef Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, z którym konsultowałam go w zeszłym roku. Deklarował również pomoc przy jego realizacji.
zobacz wątek