Re: WąTEK DLA ZAPRACOWANYCH .....110....
tedik napisał(a):
> A potem bedziesz płakac przy jego likwidacji hahahahahahahaha
hmmm, no cóż, gdybym myślała o usunięciu tatuażu to w życiu bym sobie nie...
rozwiń
tedik napisał(a):
> A potem bedziesz płakac przy jego likwidacji hahahahahahahaha
hmmm, no cóż, gdybym myślała o usunięciu tatuażu to w życiu bym sobie nie zrobiła
a skoro po pierwszym zdecydowałam sie na drugi, a po drugim na trzeci, to nie sądzę, bym żałowała swojej decyzji... :)
a po co tatuaż?
nie umiem ci wyjaśnic,
to jest świetne uczucie...
dreszczyk, emocje,
ból który nie boli, tylko jest przyjemny
jak to teraz piszę, to posądzam sie o masochizm,
ale jak ktoś nie ma tatuażu- nie zrozumie...
do tego trzeba miec charakter....
zobacz wątek