Ja tam jadłam bardzo dużo,miałam wręcz wilczy apetyt, byłam wyspana i nieprzemęczona, ruszałam się umiarkowanie, ale waga i tak mi spadała (a normalnie bardzo szybko mi się odkłada), więc...
rozwiń
Ja tam jadłam bardzo dużo,miałam wręcz wilczy apetyt, byłam wyspana i nieprzemęczona, ruszałam się umiarkowanie, ale waga i tak mi spadała (a normalnie bardzo szybko mi się odkłada), więc widocznie karmienie naturalne wpływa na każdego inaczej. Przy karmieniu nie da się też pić piwka ani obżerać świństwami, więc to też może mieć wpływ :-)
zobacz wątek