Widok
Podobno miasta, ale fakt jest taki że płyty przy tych szeregowcach były nieźle dobite. Dlaczego akurat tam najbardziej? Oficjalnie nie wiadomo, ale chłodziły słuchy że w zimę niektórzy mieszkańcy wzięli się za kompetencje miasta i rozsypywali sól na płyty by roztopić śnieg, ale nie sól drogową, tylko taką czystą spożywczą. Czy to prawda? Nie wiem, ale coś na rzeczy musiało być.
Podejrzewam że różnica w stężeniu i ilości, ale mogę się mylić.
Tu znalazłem coś na jakimś portalu:
"Najważniejsze różnice znajdują się w składzie. Spożywcza odmiana jest niemalże czystym produktem składającym się prawie w całości z chlorku sodu zawiera więcej chlorku sodu, tj. minimum 99%, podczas gdy odmiana przemysłowa zawiera zazwyczaj maksymalnie 97%. Mniejsza zawartość chlorku sodu w soli przemysłowej oznacza więcej miejsca w składzie dla innych składników jak na przykład żelazocyjanek potasowy czy też substancje nierozpuszczalne w wodzie. Dodatki te sprawiają, że sól przemysłowa nie nadaje się do spożycia."
Niemniej myślę jednak że po prostu partia płyt użytych przy szeregowcach była gorszej jakości, zdarza się, zresztą widać to na wcześniejszych odcinkach na przykład zaraz za lasem (przed kapliczką) gdzie pojedyncze płyty niemal się rozpadają a inne trzymają się dobrze.
Tu znalazłem coś na jakimś portalu:
"Najważniejsze różnice znajdują się w składzie. Spożywcza odmiana jest niemalże czystym produktem składającym się prawie w całości z chlorku sodu zawiera więcej chlorku sodu, tj. minimum 99%, podczas gdy odmiana przemysłowa zawiera zazwyczaj maksymalnie 97%. Mniejsza zawartość chlorku sodu w soli przemysłowej oznacza więcej miejsca w składzie dla innych składników jak na przykład żelazocyjanek potasowy czy też substancje nierozpuszczalne w wodzie. Dodatki te sprawiają, że sól przemysłowa nie nadaje się do spożycia."
Niemniej myślę jednak że po prostu partia płyt użytych przy szeregowcach była gorszej jakości, zdarza się, zresztą widać to na wcześniejszych odcinkach na przykład zaraz za lasem (przed kapliczką) gdzie pojedyncze płyty niemal się rozpadają a inne trzymają się dobrze.
Raczej nie, no chyba że rozwalimy jeszcze kilka płyt, poniżej wklejam odpowiedź radnego Jakuba Ubycha na pytanie jaki był powód wymiany płyt i wylania asfaltu:
"takie natężenie ruchu przez objazd dla S6, że płyty się zapadają i pękają. W tym miejscu pomimo braku deszczówki możemy zrobić utwardzenie nieprzepuszczalne na tym obszarze."
PS. ogólnie polecam go śledzić na FB, może to trochę wykracza poza forum "Bojano" ale warto wiedzieć co się dzieje u sąsiada ;)
https://www.facebook.com/jakub.ubych.radny.miasta
"takie natężenie ruchu przez objazd dla S6, że płyty się zapadają i pękają. W tym miejscu pomimo braku deszczówki możemy zrobić utwardzenie nieprzepuszczalne na tym obszarze."
PS. ogólnie polecam go śledzić na FB, może to trochę wykracza poza forum "Bojano" ale warto wiedzieć co się dzieje u sąsiada ;)
https://www.facebook.com/jakub.ubych.radny.miasta
Mogłaby nasza Ola Perz wziąć przykład z tego Ubycha i informować nas o istotnych rzeczach i odpowiadać na pytania mieszkańców.
Czy ktoś wie co za ........ wybudowali to wywyższenie skrzyżowania na początku Bojana i nie postawili znaków ani nie pomalowali tego wywyższenia kolorową farbą? Kilka dni temu jechałem tam podczas deszczu i praktycznie nie było w ogóle go widać.
Czy ktoś wie co za ........ wybudowali to wywyższenie skrzyżowania na początku Bojana i nie postawili znaków ani nie pomalowali tego wywyższenia kolorową farbą? Kilka dni temu jechałem tam podczas deszczu i praktycznie nie było w ogóle go widać.