Re: Wakacje zagraniczne z niespelna 2-letnim dzieckiem
A dla mnie i meza wakacje bez synka nie bylyby wakacjami. Nie potrafilabym bez niego pojechac. I nigdy nie chcialam. Wakacje rodzinne, jesli sie ma rodzine :) . Jak bylam sama, czy potem z mezem,...
rozwiń
A dla mnie i meza wakacje bez synka nie bylyby wakacjami. Nie potrafilabym bez niego pojechac. I nigdy nie chcialam. Wakacje rodzinne, jesli sie ma rodzine :) . Jak bylam sama, czy potem z mezem, to sie najezdzilam sporo i nazwiedzalam tez.
A nasz syn to urodzony podroznik.
I nie wiem co to tabuny, bo nigdy nie mielismy wiecej niz 2 walizki na 2 tygodnie, bez podrecznego (poza torebka czy torba na laptopa. Nawet gdy jezdzilismy z pampersami itp. :) .
zobacz wątek