Odpowiadasz na:

Witam. Tak sie sklada ze ja jestem tym chlopakiem ktory wypadl z balkonu i nie ukrywam ze odczuwam wscieklosc gdy widze te zalosne spekulacje na temat okolicznosci calego zajscia. Juz w samym... rozwiń

Witam. Tak sie sklada ze ja jestem tym chlopakiem ktory wypadl z balkonu i nie ukrywam ze odczuwam wscieklosc gdy widze te zalosne spekulacje na temat okolicznosci calego zajscia. Juz w samym szpitalu poznalem mezczyzne ktory jak sie okazalo mieszka na osiedlu obok i jak twierdzi byl przekonany ze podczas calego zajscia bylem pod wplywem dopalaczy. o kolejnych osobach ktore zupelnie bezpodstawnie tak twierdza uslyszalem od znajomych ale teraz no prosze nawet w internecie ktos ma czelnosc mnie znieslawiac nie wiedzac nawet jak sie nazywam... strasznie mnie to boli jak osoby ktore w znacznej czesci sa pewnie nawet kilkukrotnie razy starsze ode mnie (poniewaz jestem nastolatkiem) moga wykazywac sie taka bezmyslnoscia i znajac tylko jeden fakt czyli ze na rydzowej chlopak wypadl z okna od razu szufladkuja ten przypadek jako wypadek po narkotykach nie zdajac sobie sprawy z tego ze odbije sie to na reputacji tego mlodego czlowieka. Wbrew waszym domyslom byl to calkowicie przypadkowy incydent podczas ktorego bylem w pelni swiadomy i nieodurzony zadnymi substancjami psychoaktywnymu. Pozdrawiam i zaznaczam ze nie zycze sobie takich publicznych oszczerstw. Jesli stanowi to dla Panstwa rozrywke proponuje wlaczyc telewizje.

zobacz wątek
6 lat temu
~Poszkodowany pan M.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry