Re: Wartix na kurzajki -opinie
ten wartix w koncu okazał sie felerny bo nic nie leciało,wypróbowałam sposób który polecila nam nauczycielka córy : z cytryny obrac skórke tak zeby bylo na niej troche miąższu ,pokroić te skórki...
rozwiń
ten wartix w koncu okazał sie felerny bo nic nie leciało,wypróbowałam sposób który polecila nam nauczycielka córy : z cytryny obrac skórke tak zeby bylo na niej troche miąższu ,pokroić te skórki na kawałki ja kroiłam na takie małe prostokąciki i potem zalac je octem w sloiku i zamkniety odstawic na dobe , potem trzeba robic oklady z tych skórek na kurzajki kilka razy dziennie ,my robilismy parę dni i nawet nie wiedzielismy kiedy zniknęly dosłownie zniknęly! i mamy spokój a nie wierzyłam ze pomoze
zobacz wątek