Re: Wątek bez znaczenia.
Tak mnie sadyl zakręcił tym swoim prawdziwkiem, że poszedłem na wieczorny spacer. Uciąłem 6 sztuk prawdziwków i jakąś setkę maślaków, ale wszystko malutkie, takie do octu. Jutro z rana idę w...
rozwiń
Tak mnie sadyl zakręcił tym swoim prawdziwkiem, że poszedłem na wieczorny spacer. Uciąłem 6 sztuk prawdziwków i jakąś setkę maślaków, ale wszystko malutkie, takie do octu. Jutro z rana idę w zarośla z koszem.
A bab się nie czepiam, ale jeżeli ktoś idzie mi dookoła obejścia po płocie (a jest tego jakieś pół kilometra) z asystą ujadającej psiarni to się pytam, po co?
zobacz wątek
10 lat temu
~Manson the Forester