Re: Wątek bez znaczenia.
Powiem uczciwie, że nie poważam kupowania przetworzonego pożywienia. Owszem, wiem, że czasem trzeba albo wygodnie. Ale warto mieć świadomość, że to nie jest prawdziwa żywność.
Z...
rozwiń
Powiem uczciwie, że nie poważam kupowania przetworzonego pożywienia. Owszem, wiem, że czasem trzeba albo wygodnie. Ale warto mieć świadomość, że to nie jest prawdziwa żywność.
Z olbrzymią przyjemnością odkrywam stare sposoby produkowania i konserwowania żywności, chętnie poznaję dokonania innych nacji. To niesamowity świat ludowych mądrości, w obecnych czasach zapomnianych i wyśmiewanych.
Dlatego kiszę, marynuję, pasteryzuję, suszę i mrożę. No i jeszcze warzę :)
Z mojego subiektywnego punktu widzenia wolę słoiczek domowej pasty warzywnej niż wypasiona czekoladę od Lindta.
Ostatnio gadałem z naszą sklepową,we wsi jest jeszcze 6 starych babek, co same pieką placek na niedzielę, reszta zamawia w sklepie.
Edit: idę popatrzeć, jak Michelle Rodriguez broni Ziemi przed kosmitami.
zobacz wątek
10 lat temu
~Manson the Forester