Odpowiadasz na:

Re: Wątek bez znaczenia.

Pamiętam. Tylko po drodze muszę kupić pampersa dla V, coby nas faktycznie nie zakichała na śmierć :)

Dzisiaj dostałem od rybaczki słoik pomidorów w galarecie. Obiera pomidory ze skóry,... rozwiń

Pamiętam. Tylko po drodze muszę kupić pampersa dla V, coby nas faktycznie nie zakichała na śmierć :)

Dzisiaj dostałem od rybaczki słoik pomidorów w galarecie. Obiera pomidory ze skóry, kroi na połówki lub ćwiartki, zalewa gorąca zalewą na cebuli i przyprawach z dodatkiem żelatyny, po czym w słoik i pasteryzuje. Nie znałem tego przepisu. Chętnie spróbuję, choć żelatyna to nie jest moja bajka :) No chyba, że z ryb :)

A ja dzisiaj robię pizzę z leśnymi grzybami.

zobacz wątek
10 lat temu
~Manson the Forester

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry