Re: Wątek bez znaczenia.
Hmm. W życiu bym nie podejrzewała o popełnienie tego opowiadania Asimova. Czytałam kiedyś "fundacje". Ale tak jak lubie wracać do książek, tak jakos Asimov mnie nie porywa.
Poza wyżej...
rozwiń
Hmm. W życiu bym nie podejrzewała o popełnienie tego opowiadania Asimova. Czytałam kiedyś "fundacje". Ale tak jak lubie wracać do książek, tak jakos Asimov mnie nie porywa.
Poza wyżej wspomnianym opowiadaniem. Moze kiedyś zajrzę do "fundacji" raz jeszcze. Jak będę bardzo zdesperowana.
Z urzędu wróciłam. Nie mogę powiedzieć , aby wyprawa moja zakończyła się pełnym sukcesem, ale też nie jest zle.
Panie M. opowiedz o jedzeniu. A ja chyba sięgnę do wszystkich książek i czasopism kulinarnych i będę planować co ugotuje. Kiedyś. Jak będzie gaz.
zobacz wątek